Nie możemy co prawda powiedzieć, że święta są już za pasem, bo jeszcze zostało trochę czasu, ale niemniej jednak sezon na choinki powoli się zaczyna. Na różnego typu plantacjach drzewka są w chwili obecnej mocno podlewane, pielęgnowane i kształtowane. Wszystko po to, żeby sprostać oczekiwaniom ludzi w sezonie świątecznym. Choinki żywe wciąż cieszą się dużą popularnością i znacząca większość ludzi nie wyobraża sobie bez nich świąt, jednak ekolodzy coraz w ogromnej liczbie przypadków namawiają nas na to, żebyśmy natomiast wybrali sztuczne drzewko. Które z nich tak w rzeczywistości jest lepsze?
Jeżeli chodzi o żywe choinki, to sprawa jest prosta. Nie wycina się ich z lasu i nie niszczy tym ekosystemu, ponieważ drzewka takie pochodzą ze specjalnych plantacji, na których uprawia się je masowo aktualnie na święta. Sprzedaż choinek realizowana jest zatem w oparciu o gotowe sadzonki, które nie zmniejszają powierzchni naszych lasów. Jeżeli natomiast chodzi o choinki sztuczne, to do ich wyprodukowania niezbędny jest na nieszczęście plastik, który w późniejszym czasie wyrzucamy, a który potrafi rozkładać się wręcz pięćset lat. Świerk srebrny i inne, żywe drzewka, można po świętach zakopać w kompoście lub wkopać do ogródka i poczekać, aż puszczą korzenie. Sztuczną choinkę jednakże rozbieramy z ozdób i chowamy w bezpiecznym miejscu po to, by wykorzystać ją za rok. Jest to, co prawda tańsze rozwiązanie, niemniej jednak cierpi na tym nasza planeta, bo po jakimś czasie taka choinka musi być wszak wyrzucona na wysypisko i tam będzie się przyczyniać do skażenia naszej planety, a to już wcale nie jest takie rewelacyjne.
Więcej: plantacja choinek.